Torto - 2012-08-10 16:18:58

Zostałeś obudzony przez swojego Trapincha tylko jakim cudem on sam wydostał się z kulki. To pytanie męczyło cię z początku jednak po chwili przestałeś sobie nim zaprzątać w głowie. Widząc że zaspałeś lekko się zaniepokoiłeś jednak po chwili ci to przeszło. Była godzina 10 po 10. Wszystko przez te Pokemon League w które grałeś do 1 w nocy. Jednak teraz przyszedł czas coś ze sobą zrobić.

Spur - 2012-08-10 16:30:15

~Dobra pora wstać...dziś chyba jest sobota ? Scheiße sam nie wiem...~ pomyślałem zaspany próbując wstać.
Gdy już mi się to udało ziewnąłem i poklepałem Trapinch'a po głowie w ramach podziękowania. Zacząłem szukać mojego pokedex'a niestety bez rezultatów.
- No dobra Knacklion pora coś zrobić, co ? - powiedziałem próbując znaleźć chodź swoje rzeczy.

Torto - 2012-08-10 16:34:20

Spojrzawszy w kalendarz dowiedziałeś się że dziś niedziela. Zakończenie roku a ciebie nie ma. Zajrzałeś do swojego notatnika i ujrzałeś w nim.

Niedziela Koniec Roku. 9:00--12:00
Z tego wynikło że jakbyś się pospieszył to byś zdążył jeszcze na rozdanie świadectw.

Spur - 2012-08-10 16:40:01

- O rany...lepiej się pośpieszmy, bo nam jeszcze roku nie zaliczą ! - zawołałem do pokemona ubierając swoje spodnie, a zaraz potem T-shirt i koszulę.
Ubrałem jeszcze plecak i spojrzałem na Knacklion.
- Wiem, że nie lubisz być w balu, ale tera będziesz przez chwilę, ok ? - powiedziałem i rzuciłem ballem w pokemona.
Zaraz potem wziąłem plecak i klucze od mieszkania. Wyszedłem jak najszybciej zamykając drzwi na klucz i idąc prosto na uczelnie.

Torto - 2012-08-10 16:48:05

Trapinch posłusznie wszedł do ballki. Ty ubrawszy się wybiegłeś z domu. Na podwórku stał ojciec który zdziwiony spojrzał na ciebie.
-Ty nie w szkole...Dobra nie ważne wsiadaj, podwiozę cię. Powiedział ojciec. Wyjął kluczyki po czym wsiedliście do samochodu, po chwili wóz odpalił i jechaliście.
-Czemuż to nie jesteś w szkole hę? Zapytał zaciekawiony ojciec.

Spur - 2012-08-10 17:00:11

Gdy zobaczyłem ojca miałem mieszane uczucia.
- Oj Vater chyba można zaspać co ? - powiedziałem mieszanym głosem.
Westchnąłem rozsiadając się w samochodzie i wypuszczając Trapinch'a, by móc go trochę pogłaskać i staram się patrzeć w sufit, by tylko nie zetknąć się z wzrokiem ojca.

Torto - 2012-08-10 17:04:45

- Jakbyś nie siedział po nocach na komputerze to byś nie zaspał, ehh ci młodzi. Burknął ojciec. Po kilku minutach dojechaliście pod szkołę. Wysiadłeś, wziąłeś trapincha na ręce i poszedłeś do akademii, jednak nie zdążyłeś do niej wejść bo spotkałeś Lukasa, twój przyjaciel razem z Vulpixem zaczepili cię przed szkołą i zapytali.
-Co tam Friedi, zaspało się trochę co. Powiedział Lukas po czym zaśmiał się.

Spur - 2012-08-10 18:29:05

Bez słowa wysiadłem z sammochdu i ruszyłem prosto do szkoły mając nadzieje, że już nic mi nie przeszkodzi. Widziąc Lukasa pokiwałem tylko głową i uśmiechnąłem.
- No widzisz tak czasem bywa nie ? No dobra jak tam zakończonko ? Nudy były ? - zapytałem robąc nieco wredną minę i kładąc pokemona na ziemi -  Aha i nim zapomne wiesz gdzie jest mój dex ?

Torto - 2012-08-10 20:08:51

-Zakończenie roku to jak zawsze nudy. Twojego Dexa ma Matts a po świadectwo musisz pójść do Pana Manuela. Odpowiedział Lukas który po chwili znikł z twojego widzenia. Pora odebrać świadectwo i znaleźć Mattsa który ma twój pokedex.

Spur - 2012-08-10 20:46:20

Postanowiłem najpierw zdobyć pokedex. Wszedłem do szkoły i rozpaczliwie zacząłem szukać Mattsa.
~ Gdzie on może być ?
- Trapinch pomóż mi szukać Mattsa.

Torto - 2012-08-10 20:52:31

Szukanie nie zajęło ci wiele czasu. Po znalezieniu Mattsa otrzymałeś od niego pokedex. Chłopak oznajmił.
-Biegnij szybko do Manuela bo nie dostaniesz świadectwa! Jest w sali 111. Powiedział po czym razem ze swoim poliwagiem poszli w swoją stroną.

Spur - 2012-08-10 21:17:50

Szybkim ruchem odebrałem od Mattsa pokedex i zeskanowałem mojego pokemona.
- Dobra teraz szybko chodźmy do sali 111, bo jak nie dostane świadectwa to czeka mnie nie za przyjemna sytuacja - powiedziałem do pokemona i ruszyłem pobiegłem w strone sali.

Torto - 2012-08-10 21:28:42

http://cdn.bulbagarden.net/upload/2/28/Spr_3r_328.png
Trapinch
Płeć: Samiec
Poziom: 5
Ataki: Bite

Biegłeś ale Trapinch nie nadążał więc wziąłeś go na ręce. Po chwili wparowałeś do sali 111.
-Pan... Friedrich Wölfe cóż za miłe spotkanie. A tak wcześniej się nie dało. Powiedział Manuel po czym wziął z biurka świadectwo, dał ci je a następnie powrócił do swoich zajęć. Wychodząc z sali ujrzałeś Anne twoją koleżankę z klasy.
- O Fried, witaj co u ciebie. Zapytała Anna. Dziewczyna miała długie czarne proste włosy, była lekko od ciebie niższa i podobno kiedyś się w tobie podkochiwała.

Spur - 2012-08-11 10:01:19

Odetchnąłem z ulgą chowając świadectwo.
- Oh, hey Anna. U mnie ? Wszytko gra, przyszedłem tylko po świadestwo, a co u ciebie ? - zapytałem posstawiając pokemona na ziemi - A jakie masz plany na wakacje ?

Torto - 2012-08-11 10:10:05

-U mnie dobrze, planuję zaraz iść do centrum pokemon zapisać się do ligi pokemon. A ty będziesz brał udział.? Powiedziała Anna po czym wypuściła z balla swojego pokemona.
-Idź Cacnea. Z pokeballa wyleciał pokemon kaktus po czym wskoczył na ramię Anny.
-To mój pokemon, podoba ci się?

Spur - 2012-08-11 10:46:25

- Oczywiście ide i jak chcesz to możemy iść razem - powiedziałem spokojnym i opanowanym głosem.
Spojrzałem na pokemona Anny i poklepałem mojego Trampicha.
- Fajny i przyznam, że takiego nie widziałem.

Torto - 2012-08-11 10:51:48

-To chodźmy. Znam drogę na skróty. Powiedziała Anna po czym zaczęła iść. Ty szedłeś za nią. Szliście chodnikami Monachium jakieś 20 minut. Po tym czasie ujrzeliście duży czerwony budynek.
-Wchodzimy. Orzekła Anna i weszła ty za nią. Dziewczyna rozmawiała z Siostrą. Po paru minutach otrzymała licencję trenera i odsunęła się. Siostra zapytała.
-Witaj, chcesz zapisać się do ligi pokemon?

Spur - 2012-08-11 11:19:40

- Ja Schwester Joy powiedziałem wzdychając i starając sie ułożyć sobie plan podróży.
- Anna co teraz zamierzasz ? Ja chce troche potrenować i iść na lidera.

Torto - 2012-08-11 11:28:39

Przemiła siostra Laura Shweinsteiger Joy podała ci licencję trenerską dzięki której możesz korzystać z Pokemon Centrum. Anna widząc że już skończyła chciała coś powiedzieć ale nie zdążyła bo ty się odezwałeś. Gdy skończyłeś Anna odpowiedziała.
-Ja idę za miasto nad jezioro Speichersee. Planuję złapać jakiegoś wodnego pokemona. Idziesz ze mną? Zapytała Anna.

Spur - 2012-08-11 14:52:04

- Speichersee ahhh...chetnie ci potowarzysze to jezioro jest wspaniałe - powiedziałem wychodziąc z Pokemon Centrrum.
Nie śpieszyłem sie i patrzyłem na pokemona jak i w niebo.

Torto - 2012-08-11 18:18:23

Szliście ze szkoły dobre pięć minut po czym Anna zapytała cię.
-Jedziemy autobusem czy idziemy piechotą? Zapytała cię dziewczyna jednak nie zdążyłeś odpowiedzieć bo Anna coś usłyszała.
-Słyszałeś? Chodź, zobaczymy co to! Powiedziała po czym zaczęła biec w kierunku wąskiej uliczki. Na jej końcu znajdowały trzy pokemony. Widocznie walczyły ze sobą. Dwa wyglądały tak samo, ten trzeci był wyraźnie inny.

Spur - 2012-08-11 18:36:32

Widziąc pokemony wykonałem ich szybkki skan i przyszykowałem pojego pokemona do walki.
- Ciekawe co to za pokemony i o co poszło...

Torto - 2012-08-11 19:12:24

http://cdn.bulbagarden.net/upload/b/bd/Spr_5b_052_s.png
Meowth
Płeć: Samiec
Ataki: Growl, Scratch
Poziom: 5

http://cdn.bulbagarden.net/upload/b/bd/Spr_5b_052_s.png
Meowth
Płeć: Samica
Ataki: Growl, Scratch
Poziom: 4

http://cdn.bulbagarden.net/upload/2/28/Spr_5b_263.png
Zigzagoon
Płeć: Samiec
Ataki: Scratch, Growl
Poziom: 5

Anna krzyknęła do ciebie.
Szybko Fried, trzeba mu pomóc! Cacnea wybieram ciebie. Zaatakuj jednego z Meowthów Poison Stingiem! Krzyknęła Anna do ciebie. Ona postanowiła pomóc samotnemu Zigzagoonowi.

Spur - 2012-08-11 20:10:08

Kiwnąłem głową na poparcie pomysłu.
- No dobra Trapinch ty zajmiesz sie tym drugim kocurem. Zsyp go Bite i staraj sie unikać jego ataków. Pomożemy Zigzagoonowi ! - powiedziałem do pokemona.

Torto - 2012-08-11 20:18:33

-Będzie dobrze. Powiedziała Anna. Pokemony rozpoczęły walkę. Szybkie ataki Canei spowodowały że jeden z meowhtów otrzymał wiele powalających na kolana ataków. Zigzagoon zaskoczył tego samego meowtha atakując go od tyłu scratchem. Twój Trapinch ugryzł drugiego Meowtha za rękę co bardzo zezłościła pokemona kota który w odwecie podrapał go po głowie

Meowth nr1(Anny): 55%
Meowth nr2(twó): 90%
Zigzagoon: 35%
Cacnea: 100%
Trapinch: 90%

Spur - 2012-08-11 22:58:49

- Trzymaj sie stary ! Cały czas powtarzaj ten sam atak nie poddawaj sie, a wygrasz te bitwe ! - zawołałem chcąc dodać otuchy swojemu pokemonowi.

Torto - 2012-08-11 23:06:12

Anna nakazała swojej Cacnei atakować Meowtha tym samym atakiem. Zigzagoon jej pomagał. Ty byłeś skupiony na swoim Meowthcie. Trapinch dość szybko jak na siebie wyskoczył za Meowtha i ugryzł go za nogę tak mocno że Meowth zaczął kuleć. Trapinch wykazał się dużą inteligencję przy wyprowadzaniu tego ciosu. Zdenerwowany Meowth próbował kontrować Scratchem jednak bezskutecznie. Ugryziona noga bardzo mu przeszkadzała w poruszaniu się.

Meowth nr1 : 0%
Meowth nr2: 50% spowolnienie
Zigzagoon: bez zmian
Cacnea: bez zmian
Trapinch: bez zmian

Anna widząc że Meowth jest już wykończony postanowiła spróbować swoich sił i złapać pokemona kota. Rzuciła pokeballa i po chwili cieszyła się ze złapanego pokemona.

Spur - 2012-08-11 23:37:51

- Dobrze jeszcze chwila i padnie. Spróbuj ataku na drugą noge i ogon. Wiem, że dasz rade - powiedziałem do pokemona i wyjąłem Pokeballa.

Torto - 2012-08-11 23:50:33

Potrójny atak jaki wytworzyli Cacnea, Zigzagoon i Trapinch spowodowały natychmiastowe omdlenie Meowtha.
-No łap go! Wrzasnęła Anna. Ty trzymając pokeball w ręce postanowiłeś go złapać. Po chwili pokemon kot był twój. Podniosłeś ballek i schowałeś go. Rozglądając się na boki zauważyłeś że Zigzagoona już nie było.
-No gratuluję powiedziała Anna. To teraz nad jezioro tak? Zapytała.

Trapinch 1 lvl +

Spur - 2012-08-12 19:36:29

Anna wywołała nade mnie presje. Nie lubiłem jak ktoś nagle karze mi coś robić. Westchnąłem tylko nie chcąc nic mówić.
- Oczywiście. Trzeba złapać wodnego pokemona, a ja żałuję teraz, że niemam kąpielówek. Jeśli będzie ciepło można by popływać... - powiedziałem wychodziąc  z uliczki i ruszając w stronę jeziora.

Torto - 2012-08-12 19:51:19

Anna przytaknęła na twoje słowa jednak po chwili zastanowienia oznajmiła.
-Słuchaj a nasze Meowthy? Obydwa są ranne i nie są w stanie walczyć to co robimy bo ja już sama nie wiem. Oznajmiła po czym zrobiła swoją typową bezradną minę.

Spur - 2012-08-12 20:31:41

Stanąłem i zrobiłem zamyśloną mine.
- Wiesz co mamy tylko po jednym sprawnym pokemonie i chyba możemy sie wrócić do PC na chwilke ? - zapytałem odwracając sie do Anny.

Torto - 2012-08-12 20:42:02

- No ok, jak szybko się wyrobimy to za jakąś godzinkę będziemy nad jeziorem. Tak więc w drogę. Powiedziała dziewczyna po czym ruszyła w kierunku pokemon centrum nie czekając na ciebie.

Spur - 2012-08-12 20:53:32

Pobiegłem za Anną biorąc mojego pokemona w ręce.
~ Ciekawe co dziś mnie jeszcze czeka... ~ pomyślałem zamyślony.

Torto - 2012-08-12 20:58:26

Dogoniłeś ją. Rozmawialiście trochę o pokemonach i innych trenerskich sprawach. Po jakiś 15 minutach staliście przed centrum pokemon jednak innym niż te w którym byliście ostatnio. Weszliście. Okazaliście swoje licencje po czym okazaliście swoje pokemony siostrze. Po paru minutach otrzymaliście je z powrotem.
-To idziemy?

Spur - 2012-08-12 21:32:04

- Pewnie - powiedziałem i wyszedłem z PC.
Ruszyłem prsto w strone jeziora. Zastanawiając sie co może jeszcze sie dziś zdarzyć.

Torto - 2012-08-12 22:32:41

Tym razem to ty ruszyłeś pierwszy a dziewczyna musiała cię doganiać. Po jakimś półgodzinnym marszu drogami i polami waszym oczom ukazał się piękny widok jeziora.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/69/Speichersee_und_Kanal.jpg/280px-Speichersee_und_Kanal.jpg
Anna złapała cię za rękę po czym krzyknęła.
-Chodź!

Spur - 2012-08-12 22:58:39

- Ok - pwiedziałem i dotrzymałem Annie kroku.
Podeszłem do brzegu jezioa i usiadłem na chwile. Wzrokiem szukałem jakiś pokemonów, ale duchem chciałem zjeść Wrusta.

Torto - 2012-08-12 23:03:18

Co to Wrust?
/////////////
Nad jeziorem latało wiele ptaków. Jednym z ptaków który był symbolem tego jeziora jest Ducklett, latało tu ich całkiem sporo ale nie można zapominać też o wingullach. Patrząc w wodę widziałeś najczęściej magikarpie ale dało się też zauważyć Poliwaga, Tentacoola. Przy wodzie chodziło parę Krabbych. Trochę dalej pływało też stadko Finneonów i Barboachów. Odwracając wzrok w kierunku Anny widziałeś jak musztrowała Cacnee i Meowtha.

Spur - 2012-08-12 23:26:17

Wyjąłem balla z kociaka i zeskanowałem jego charakterek.
- Suchajcie ustalcie jakiego chcecie atakować Ducklett i pokaźcie mi go, a ja wykonam skan zgoda ? - powiedziałem do pokemonów i czekałem.

Torto - 2012-08-12 23:29:32

Pokemony przytaknęły.
-Charakter Meowtha-
Nieposłuszny, odważny, agresywny, nadpobudliwy. Mimo swojego charakteru łatwo znajduje nowych przyjaciół i potrafi zrobić dla nich wszystko
---
Meowth wskazał na jednego z Duckletta a Trapinch na innego. Obydwaj są samcami i mają 5 poziom. Idealni przeciwnicy dla twoich pokemonów.

Spur - 2012-08-13 13:33:30

- No to walczycie z nimi. Trapinch ty atakuj Bite, a Meowth atakuj najpierw Growl, a potem serią Scratch - powiedziałem i usiadłem oglądac walki.

Torto - 2012-08-13 15:12:09

Trapinch zaryczał co spowodowało że Ducklett który znajdował się wysoko zniósł się trochę niżej. Meowth zrobił to samo i walki się.
Walka Trapinch vs Ducklett
Ducklett zwinnie uniknął Bite i skontrował water gunem co bardzo zraniło Trapincha który jest uczulony na ataki typu woda.

Ducklett:100%
Trapinch:82%

Walka Meowth vs Ducklett
Meowth osłabił atak Duckletta growlem a następnie wyskoczył w górę i spadając zaczął machać pazurami w stronę Duckletta. Pokemon ptak trochę oberwał ale zdołał też zrewanżować się water gunem.

Meowth: 94%
Ducklet:95%

Spur - 2012-08-15 23:44:46

- Dobra nie poddawajcie się, a wszystko będzie ok. Meowth nie przestawaj atakować, ale staraj się też unikać ataków przeciwnika. Trapinch ty też musisz uważać na jego ataki wgryź mu się w kuper albo w szyje sam nie wiem, ale wiem, że dasz radę.

Torto - 2012-08-15 23:54:01

Trapinch zaczął zwinnie unikać Water Guna który był wykonywany zbyt monotonnie. Z każdą sekundą Trapinch był coraz bliżej rywala który usiłował trafić Trapincha Water Gunem. Gdy ziemny pokemon był blisko postanowił wyskoczyć w górę i spadając w dół zaatakować Bite. Ducklett widząc że spada na niego Trapinch postanowił ostrzelać go water gunem. Mimo tych ciosów Trapinch spadł na duckletta i zaczął go gryźć. Nie wypuszczał go z paszczy, gryzł coraz mocniej i mocniej i mocniej aż w końcu Ducklet wypuścił z siebie Water Guna z taką siłą że aż odrzuciło Trapincha. Atak ten był gwoździem do trumny Duckletta który padł nieprzytomny na ziemię.
Trapinch +1 poziom
Trapinch 44%

Meowth próbował atakować Growlem który był bardzo skuteczny. Każdy atak Duckletta był unikany przez szybkiego i zwinnego Meowtha a następnie kontrowany Growlem. Po kilkunastu takich seriach ataki Duckletta nie sprawiały dużego zagrożenia dla poke-kota która próbowała uciec od Meowtha, ale pokemon kot wskoczył na niego i przez za duży ciężar obydwa pokemony spadły na ziemię co spowodowało duże obrażenia dla Duckletta i Meowtha ale mimo wszystko większe dla Duckletta. Meowth wykorzystując moment dezorientacji Duckletta postanowił zasypać go serią Scratchów które po chwili wykończyły Duckletta.
Meowth +1 poziom
Meowth:76%

Spur - 2012-08-16 00:03:31

- Brawo spisaliście się, a teraz możecie trochę odpocząć - powiedziałem do pokemonów i zeskanowałem charaktery chcąc wiedzieć, który pokemon bardziej mi się przyda. I w między czasie patrzę co robi Anna.

Torto - 2012-08-16 00:09:11

1 Ducklett:
Charakter: Odważny, lubi walczyć, arogancki, niekoleżeński. Często popada w konflikty z innymi co powoduje że jest odrzucany przez inne pokemony

2 Ducklett:
Charakter: Spokojny, przyjacielski, wierny. Lubi latać wysoko na niebie. Nie lubi jak ktoś robi krzywdę jego przyjaciołom.

Anna katowała natomiast Krabbyego używając Meowtha i Wingulla używając Cacnei. Widać było że dobrze jej idzie ale walki jeszcze nie wygrała.

Spur - 2012-08-16 00:14:34

Wyjmuje pokeballa i rzucam w Duckletta nr 2. Po czym patrzę na niebo jakbym chciał coś znaleźć. Po dłuższym czasie takiego wpatrywania idę wolno w stronę Anny i szukam jeszcze ewentualnych przeciwników.

Torto - 2012-08-16 00:18:46

Zanim jeszcze Ducklett nr 2 się złapał tego pierwszego już nie było. Po chwili Ducklett dołączył do twojej ekipy. W momencie gdy doszedłeś do Anny ta pokonała Krabbyego ale niestety jej Meowth przegrał z Wingullem. Anna rozkazała Cacnei pokonać wyczerpanego Wingulla i tak się po chwili stało. Dziewczyna stanęła teraz przed dylematem, którego pokemona złapać. Dlatego też zwróciła się o pomoc do ciebie.
-A ty Friedrich, jak myślisz? Którego łapać? A może złapać obydwa pokemony?

Spur - 2012-08-16 17:23:03

Podszedłem powoli do pokemonów i zacząłem się zastanawiać.
- Pokemony mają podobną wartość, ale ja wolałbym mieć Wingulla. Ma dość mocne ataki typu Flug und Wasser. Jest podatny na Gestein i na Elektro, ale za to Boden nic mu nie robi. A i więcej typów zadaje tylko ½x. Oczywiście Krabby nie jest zły jest także wolniejszy, ale pewnie więcej ataków wytrzyma. No to moje zdanie na ten temat wybierzesz jak będziesz wolała, ale możesz oczywiście złapać obydwa - powiedziałem i westchnąłem - Przydałoby się jeszcze złapać jakiegoś poke-Geista.

Torto - 2012-08-16 17:35:25

Jakiego Geista
////////////////

-No dobra łapie Wingulla niech będzie. Pokeball leć. Anna rzuciła pokeballa w stronę Wingulla i po chwili pokemon siedział już złapany w środku.
Anna wyjęła po chwili telefon, dostała smsa. Po przeczytaniu oznajmiła ci.
-Dostałam zaproszenie. Zaproszenie od siostry ciotecznej która mieszka w Erding. Jak chcesz to chodź ze mną. Powiedziała po czym uśmiechnęła się i podniosła pokeballa ze złapanym Wingullem.

Spur - 2012-08-16 18:59:10

Spojrzałem na moje pokemony i westchnąłem.
- Czemu nie i tak nie mam planów na te kilka dni. Mam tylko jedno pytanie jak zamierzasz dostać się do Erding ? - zapytałem drapiąc się pogłowie i czekając na odpowiedź.

Torto - 2012-08-16 19:17:55

-Albo pójdę piechotą albo autobusem, nie wiem jeszcze. Jeżeli pójdę piechotą to mam szansę spotkać jakieś pokemony po drodze. A ty jak myślisz? Iść piechotą czy jechać autobusem? Zapytała dziewczyna.

Spur - 2012-08-17 20:55:07

Zamyśliłem się i spojrzałem na Anne.
- Hm...czy ja wiem idąc na piechotę strasznie się zmęczymy, ale znajdziemy pokemony, a w autobusie ich nie będzie. Na przystanku mogą być jacyś trenerzy chętni powalczyć. Więc tak mi to jest obojętne i pozostawiam wybór tobie tylko chodźmy już i zahaczmy o centrum pokemon może ?

Torto - 2012-08-17 21:49:31

- Z tego co się orientuje to w Erding jest centrum pokemon. Myślę że możemy pojechać autobusem, tam uleczymy pokemony i wtedy ja pójdę do siostry a ty sam zdecydujesz co chcesz robić. To jak idziemy? Przystanek jest tam. Powiedziała po czym wskazała ręką na przystanek leżący jakieś 200 metrów stąd.

Spur - 2012-08-27 11:47:34

- No to ruszamy - powiedziałem i ruszyłem przed siebie.
Jednak cały czas patrzyłem też na moje pokemony. Patrzyłem czy nadążają za mną i Anną. Starałem się by dojść do przystanku autobusowego w miarę szybko.

Torto - 2012-08-27 11:58:05

Po chwili ty, Anna i wasze pokemony dotarliście na przystanek. Na autobus czekaliście nie całe 20 minut. Po tym czasie weszliście do autobusu. Bilet do Erding kosztował 5 euro. Usiadłeś, po chwili dosiadła się do ciebie Anna, zapytała.
-Co planujesz? Jakie pokemony chciałbyś złapać?

Spur - 2012-08-27 13:34:58

Usiadłem i odetchnąłem głęboko. Zacząłem się zastanawiać nad tym jakie pokemony by się przydały.
- Litwick, Zangoose, może Deerling, Lucario, Foongus, Gastly i koniecznie Ralts. A co będę robił to jeszcze sam nie wiem do końca. Może po włóczę się trochę po mieście, albo po jego granicach - powiedziałem wzdychając lekko.

Torto - 2012-08-27 13:42:07

-Wiem jak mogę cię uszczęśliwić. Niedaleko Erding znajduje się opuszczony dwór. Można spotkać tam pokemony duchy i nie tylko. Powinien więc być tam też Gastly o którym wspomniałeś. Powiedziała Anna. Po jakimś czasie dojechaliście do Erding. Wysiedliście.
-Dom w którym mieszka moja siostra cioteczna jest tam niedaleko. Powiedziała po czym wskazała na najbliższy zakręt.

Spur - 2012-08-27 13:47:30

- Dobra no to ja pójdę teraz do centrum pokemon, a zaraz potem do tego dworu, a i jak się umawiamy ? Zadzwonisz po mnie ? - zapytałem czekając na odpowiedź Anny, a gdy ją uzyskałem ruszyłem prosto w stronę jakiegoś planu miasta by wiedzieć gdzie jest, a po oswojeniu się z planem ruszam do centrum pokemon.

Torto - 2012-08-27 13:50:03

-Ok. Zadzwonię do ciebie. Mam twój numer. Aha i ten dwór jest na obrzeżach Erding. Powiedziała Anna po czym ruszyła w stronę domu siostry ciotecznej. Ty rozejrzałeś się i ujrzałeś znak.
-Pokemon Centrum---->

Spur - 2012-08-27 14:00:34

Westchnąłem i ruszyłem w wyznaczoną stronę. Po drodze zastanawiałem się jakie pokemony mogą być w tym dworze. Starałem się iść najszybciej jak tylko można, ale cały czas pozostawałem czujny nie miałem pojęcia co może jeszcze mnie czekać.

Torto - 2012-08-27 15:46:13

Po chwili dotarłeś do Centrum Pokemon. W środku wyleczyłeś pokemony. W Erdingowskim Pokemon Centrum było niewiele ludzi. Po uleczeniu pokemonów wyszedłeś. Udałeś się w stronę nawiedzonego dworu. Po kilkunastu minutach szybkiego marszu dotarłeś do dworu. Przed nim była tabliczka.

UWAGA
Nie wchodzić bez własnego pokemona.

W okolicy dworu kręciło się kilku trenerów. Zapewne w środku też było kilku. Rzeczą jaka cie zaciekawiła był
pokemon wyglądający tak.
http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/e/e2/355Duskull.png/150px-355Duskull.png

Spur - 2012-08-27 15:54:08

Nie był to pokemon po którego bym szedł taki kawał, ale możliwe, że może się przydać. Wykonałem skan pokemona i zastanawiałem się nad ewentualną walką. Patrzyłem również czy niema innych pokemonów i trenerów mogących mi przeszkodzić.

Torto - 2012-08-27 15:59:47

http://cdn.bulbagarden.net/upload/a/a7/Spr_5b_355.png
Duskull
Poziom:7
Płeć: Kobieta
Ataki: Leer, Night Shade

Pokemon był zainteresowany tym że ty się nim interesowałeś. Duskull zaczęła latać wokoło ciebie i wydawać dźwięki.
-Du-Duskullllll Mówiła. Nie wyglądała na groźną.

Spur - 2012-08-27 21:36:10

Postanowiłem w końcu wykorzystać mój dodatek do pokedexa i sprawdzić czy dobrze działa. Podłączyłem dodatek do pokedexu i ustawiłem głośnik tak by wyłapywał dźwięki wydawane przez pokemona. Spojrzałem na ekran i zacząłem czekać aż je przetworzy, a w tym samym czasie spojrzałem na latającą wokół mnie Duskull.
- Hm...Duskull dołączyłabyś do mojego party ? Zrozumiem jeśli będziesz chciała walczyć i na walkę się zgadzam - powiedziałem patrząc wprost na pokemona.

Torto - 2012-08-28 00:01:44

Usłyszałeś tylko pisk. Wyglądało na to że z Duskull sobie nie porozmawiasz. Duskull wzniosła się w górę i zaczęła coś mówić. Wtedy uaktywnił się dodatek.
-(...)Czynajcie...(...)Łok...(...)Ciekać...
Wyglądało na to że dodatek do pokedexu nie działał w 100% dokładnie. Pewnie był Made in China. Po chwili Duskull zaczęła gdzieś lecieć.

Spur - 2012-08-28 10:10:06

Machnąłem rękom. Badziewie nie działa i trudno, ale chodź czegoś się dowiedziałem, że mam czekać, ale poco ? Wyrzuciłem z balli Meowth, Trapinch i Ducklett.
- No panowie to dobre miejsce do trenowania, a kto wie co jeszcze można tu znaleźć jak będzie się dobrze szukać - ruszyłem jeszcze parę kroków do przodu - Rozejrzyjmy się po okolicy może coś ciekawego znajdziemy ? Sprawdźcie może akurat coś znajdziecie - powiedziałem wskazując na najbliższą okolicę, a ja spojrzałem na stronę, w którą poleciała Duskull i czekałem.

Torto - 2012-08-28 11:03:34

Pokemony rozeszły się na trzy strony. Po chwili dwa z nich wróciły. Natomiast Trapinch paręnaście metrów stąd walczył z takim pokemonem.
http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/9/9e/027Sandshrew.png/220px-027Sandshrew.png
Trapinch zwinnie unikał jego ataków a gdy sam chciał zaatakować pokemon ten również unikał jego ciosów. Obydwa pokemony miały wyrównane umiejętności.

Spur - 2012-08-28 11:25:38

Ruszyłem w strone Trapincha i zeskanowałem pokemona, z którym walczył.
- Trzymaj sie ! Wyczekaj na odpowiedni moment i wtedy zasyp przeciwnika Bite. Pamiętaj o unikach i staraj sie od razu przeprowadzać kontratak ! - zawołałem  podbiegając do pokemona.

Torto - 2012-08-28 12:10:45

http://cdn.bulbagarden.net/upload/c/c3/Spr_3r_027.png
Sandshrew
Poziom:5
Płeć: Mężczyzna
Ataki:Scratch, Defense Curl

Sandshrew próbował zaatakować Trapincha Scratchem jednak ten uniknął ataku a następnie skontrował Bite. Sandshrew lekko się zdenerwował i zaczął a raczej próbował zasypać Trapincha serią Scratchów. Twój pokemon zachował jednak trzeźwy umysł i zdołał uniknąć tych ataków a nawet zdołał celnie skontrować Bite.

Trapinch:100%
Sandshrew 72%

Spur - 2012-08-29 20:58:57

- Tak jest trzymaj sie takiej strategii, a wszystko będzie dobrze. Przede wszystkim zachowaj dystans i spokój.
To ty narzuć mu swoje tempo i reguły walki, niech zupełnie się pogubi. I gdy tylko będzie sprzyjająca okazja Bite, Bite i jeszcze raz Bite, bo to jest przepis na zwycięstwo !

Torto - 2012-08-29 22:04:27

Sandshrew próbował zaatakować Trapincha Scratchem jednak twój pokemon unikał tego ataku a następnie kontrował Bite. W końcu jednak stało się coś czego się nie spodziewałeś. Trapinch użył nowego ataku którego nie znał wcześniej. Był to Sand-Attack. Dzięki temu Sandshrew oślepł na chwilę a Trapinch mógł spokojnie zaatakować Bite.

Trapinch: 98% Lekko zmęczony
Sandshrew:33% Oślepiony

Spur - 2012-08-29 22:23:40

- Niesamowite, ale was...was...was ein Wunder? - zapytałem zaskoczony tym co się właśnie stało, ale po chwili już się otrząsnąłem - Trapinch weź głęboki oddech i przygotuj się. Wykorzystaj to, że przeciwnik jest oślepiony i nabierz sił, a następnie atakuj ile wlezie !

Torto - 2012-08-29 22:31:20

Trapinch z rozbiegu wskoczył na Sandshrewa, przewrócił go i jeszcze zaatakował go Bite. To był dzień Trapincha. Sandshrew był dla niego jak worek treningowy. Po tym ataku oślepienie przeszło i Sandshrew chciał zaatakować ale upadł, wstał ale... nie miał siły atakować.

Trapinch:95% Zmęczony
Sandshrew:8% Wyczerpany, pół przytomny.

Spur - 2012-08-29 22:44:09

- Tak jest zaraz go wykończysz i będzie zasłużony odpoczynek. Wystarczy, że zaszarżujesz w jego stronę i wykonasz atak ostateczny - powiedziałem wyciągając pokeballa i szykując się na łapanie pokemona.

Torto - 2012-08-29 22:45:40

Trapinch już chciał biec z szarżą na przeciwnika jednak nie zrobił tego. W momencie gdy pokemon startował, wrogi Sandshrew padł na ziemię z wyczerpania. Trapinch widząc to podbiegł do ciebie i zaczął radośnie skakać wokoło ciebie.

Trapinch +1 poziom.

Spur - 2012-08-29 23:13:52

- Ha ! Bravo ! - krzyknąłem dumnie i jeszcze raz zeskanowałem Sandshrewa by dowiedzieć się jaki ma charakter, a potem rzuciłem trzymanego pokeballa.
Po rzucie kucnąłem obok Trapincha i pogłaskałem go po głowie. Kiwnąłem lekko głową i wstałem. Rozejrzałem się czy jest coś ciekawego w pobliżu i ruszyłem w stronę dworu.

Torto - 2012-08-29 23:17:59

Charakter Sandshrewa
Jest łatwowierny. Gdy go oszukasz ciężko mu jest wybaczyć. Jest obrażalski i lubi strzelać fohy. Jest bardzo przekupny. Za karmę zrobi wszystko.

Tak przedstawiał się charakter twojego nowego pokemona. Sam Sandshrew poprosił o szybki powrót do pokeballa ponieważ nie da rady stać na własnych nogach. Trapinch natomiast zaczął wydawać dźwięki. Gdy się odwróciłeś w jego stronę to ponownie ujrzałeś Duskulla.

Spur - 2012-08-29 23:36:32

Spojrzałem na pokemona ducha nie byłem już pewien co pokemon chce zrobić. Podszedłem więc do niej ostrożnie i spojrzałem prosto w jej oczy.
- Jesteś już zdecydowana Zwirrlicht ?

Torto - 2012-08-29 23:40:20

Nagle pokemon zrobił Buu a ty przewróciłeś się i upadłeś na ziemię. Widziała to dwójka trenerów. Dziewczyna i chłopak. Podeszli i zapytali.
-Nic ci się nie stało? Zapytała dziewczyna.
-Oddycha, chyba żyje. Dodał chłopak po czym się zaśmiał. Obojga byli podobnego wzrostu. Byli na wysokość tacy jak ty. Dziewczyna miała długie blond włosy a chłopak był ścięty na łyso.

Spur - 2012-08-29 23:46:51

Szybko wstałem i otrzepałem się. Założyłem ręce na krzyż i zrobiłem typową ponurą minę.
- Sehr lustig...takie z was mądrale, ja ? - zapytałem i odsunąłem sie od nich nieco.
Nie patrzyłem na nich przynajmniej się starałem. Zastanawiałem się czy znajdę odpowiedniego pokemona.

Torto - 2012-08-29 23:56:07

-Zdrowia życzę. Powiedziała dziewczyna.
-Cześć. Dodał chłopak. Duskull śmiał się z ciebie że aż zaczęło cię to denerwować. Trapinch zaczął gawędzić z Duskullem o czymś. Nagle Duskull zaczął lecieć a Trapinch za nim pobiegł.

Spur - 2012-08-30 12:56:15

Nie zwracałem na te dwójkę uwagi, a przynajmniej starałem się. Pod nosem powiedziałem coś nie do końca stosownego i spojrzałem na Duskull oraz Trapincha.
- Ej zaczekajcie... - powiedziałem tylko i podążyłem na nimi.

Torto - 2012-08-30 14:10:33

Pokemony się nie posłuchały i pobiegły. Duskull prowadził gdzieś Trapincha, tylko gdzie? Po chwili dotarliście pod malutki las otaczający od tyłu dwór. Duskull i Trapinch zanurzyli się w gęste drzewa a ty za nimi. Parę metrów wgłąb ujrzałeś jeszcze trzy Duskulla. Cała rodzinka. Jednak jeden z Duskulli wyglądał na bardzo chorego i słabego.

Spur - 2012-08-30 20:16:49

Szedłem spokojnie za pokemonami, ale nie spodziewałem się zaistniałej sytuacji.
- Chyba wiem o co chodzi. Chcecie byśmy pomogli temu choremu Duskullowi ? Einverstanden, ale co mu się stało ? - zapytałem patrząc na pokemony i czekałem na odpowiedź.

Torto - 2012-08-30 21:04:20

Pokemon przypominał twojego Sandshrewa gdy ten był już wyczerpany. Prawdopodobnie ten pokemon stoczył walkę. Walkę która sprawiła że stał się ciężko ranny. Trójka Duskulli coś do ciebie mówiła. Ty tego nie rozumiałeś. Trapinch próbował pocieszyć rannego Duskulla jednak to nic nie dawało.

Spur - 2012-08-30 21:30:56

- Eh...nie rozumiem was, ale mam pewien pomysł tylko, że nie mam pojęcia czy się na to zgodzicie... - w tym momencie westchnąłem głośno robiąc nieco kwaśną minę - Hm...co prawda nie mam żadnych specyfików leczących, więc jedyne wyjście do iść do centrum pokemon.

Torto - 2012-08-30 21:35:44

Duskulle dziwnie się na ciebie popatrzyły. Trapinch intensywnie zaczął gadać z Duskullami jednak nie miałeś pojęcia o czym oni gawędzą. Mimo wszystko Duskulle nie wyglądały na wrogie i zapewne nie będą się przeciwstawiać uleczeniu Duskulla w Centrum Pokemon.

Spur - 2012-08-30 21:41:50

- No to jak będzie ? - zapytałem pokemony - Jak coś ja Duskulla mogę wsiąść na ręce jeśli nie macie nic przeciwko - dodałem i spojrzałem na Trapincha nawet nie zdawał sobie sprawy jak bardzo chciałbym rozumieć co gadają.

Torto - 2012-08-30 21:45:59

Pokemony nie miały nic przeciwko. Wziąłeś pokemona ducha na ręce. Było to dość dziwne uczucie ponieważ Duskull był duchem. Pobiegłeś czym prędzej do centrum pokemon a za tobą Trapinch. Nie było to wygodne ale po jakimś czasie dotarliście do Centrum Pokemon. W środku nie było prawie w ogóle ludzi. Siostra Joy widząc ciebie i Duskulla nakazała Chansey żeby się nim zajęła. Przekazałeś Duskulla dla Chansey. Siostra zapytała.
-Co stało się temu Duskullowi i czemu nie jest on w pokeballu?

Spur - 2012-08-30 21:53:02

- To dość trudne do wytłumaczenia...Ten Duskull stoczył najprawdopodobniej strasznie ciężką walkę, nie wiem z kim i może to dziwnie zabrzmi, ale przyniosłem go tu, bo jego rodzina chciała mu pomóc - powiedziałem i szybko przypomniałem sobie o Sandshrewie więc jego pokeball też dałem do wyleczenia.

Torto - 2012-08-30 22:46:01

-Aha... Odpowiedziała siostra po czym wzięła pokeball z Sandshrewem. Pokemon został uleczony. Po paru minutach wrócił też Duskull. Był w świetnym humorze. Zaczął latać wokoło ciebie tak jakby chciał ci podziękować za pomoc.

Spur - 2012-08-31 05:03:01

Z pełną powagą na twarzy spojrzałem na Duskulla i kiwnąłem lekko głową, po czym wyszedłem.
-  To teraz wracamy do twoich co ? - zapytałem szczęśliwego pokemona.

Torto - 2012-08-31 11:00:12

Duskull popatrzył na ciebie a następnie wskoczył ci na ręce. Widać było że cię polubił i był gotowy na każdą z twoich decyzji. W momencie gdy na ręce wskakiwał Duskull do Centrum Pokemon weszła Anna z prawdopodobnie siostrą cioteczną. Dziewczyna zapytała.
-O cześć! To twój Duskull? Fajny.

Spur - 2012-08-31 15:50:36

Spojrzałem nieco zadowollony na Duskulla. Niestety z zamyślenia wyrwała mnie Anna.
-Eee...hej. Właściwie...to jest...hm...komplikowana sprawa...taaa. Wiesz co ja tu zaczekam, a ty idź do centrum pokemon - powiedziałem i wyszedłem na zewnątrz.
-Taa...Duskull co ty na to by dołączyć do mnie ? - zapytałem pokemona wyciągając pokeballa i pokedex.

Torto - 2012-08-31 16:21:37

Duskull popatrzył na ciebie tak jak by nie miał nic przeciwko. Po chwili wyszła Anna z siostrą. Dziewczyna zapytała.
-Słuchaj, idziesz z nami nad Kronthaler Weiher? Siostra chce złapać Piplupa który podobno tam występuje. idziesz?

Spur - 2012-08-31 18:00:20

Spojrzałem na Anne i przechyliłem lekko głowę.
- Pewnie, chodźmy tam - powiedziałem i wyjąłem mape by wiedzieć gdzie mam iść.
Po sprawdzieniu drogi ruszam, ale i wyrzusam z balla mojego nowego pokemona i sprawdzam jego dane w pokedex.  Zaraz po tym sprawdzam gdzie jest Trapinch i ruszam.

Torto - 2012-08-31 19:53:36

http://cdn.bulbagarden.net/upload/a/a7/Spr_5b_355.png
Duskull
Poziom:5
Płeć: Mężczyzna
Ataki: Leer, Night Shade.
Charakter: Duskull jest pokemonem miłym i przyjacielskim. Łatwo nawiązuje kontakty. Jest bardzo przywiązany do swojego trenera i zrobiłby dla niego wszystko.

Tak prezentował się Duskull. Na mapie sprawdziłeś że jeziorko te znajduje się w Erding i nawet nie musicie opuszczać miasta. Siostra Anny widząc jak sprawdzasz coś na mapie podeszła i powiedziała.
-Cześć. Mam na imię Angela, jestem siostrą cioteczną Anny. Zostaw tą mapę i chodź. Znam drogę. Powiedziała po czym poszła w stronę jeziora.

Spur - 2012-08-31 20:09:29

- M-Miło mi. Ja jestem Friedrich w skrócie Fritz - powiedziałem mimo wolnie zaczerwieniając sie.
Szybko schowałem mape i ruszyłem zaraz za Angelą.

Torto - 2012-08-31 22:39:35

Podążyliście trójką nad jezioro znajdujące się w mieście Erding. Jak wcześniej zauważyłeś na mapie nie było ono daleko od centrum pokemon. Po 15 minutach znaleźliście się nad jeziorem.
-Dobra. Ja idę szukać Piplupa. A wy? Zapytała Angela/
-Ja poszukam czegokolwiek do treningu dla moich pokemonów.
-A ty Fritz? Szukasz czegoś konkretnego tutaj? Może będę mogła ci pomóc. Zapytała Angela.

Spur - 2012-09-01 00:35:03

Spojrzałem na tafle jeziora i wypuściłem wszystkie pokemony.
- Przede wszystkim wole troche potrenować, ale jeśli moża tu złapać jakieś pokemony psychiczne albo Foongusa chodź czuje, że on raczej występuje w lasach - powiedziałem i nagle mnie olśniło - Aaa...zapomniałem o jednym nieznam okolic Erding więc wole zapytać. Czy można tu gdzieś spodkać Dratini ?

Torto - 2012-09-01 07:44:18

-Foongus to raczej w lesie. Psychicznych też raczej nie spotkasz. Co do Dratini to podobno można spotkać go w jeziorach Europejskich ale ile w tym prawdy to chyba nikt nie wie. Powiedziała Angela po czym dostrzegając coś w oddali krzyknęła i pobiegła tam.
-To Piplup! Na pewno Piplup!

Spur - 2012-09-01 21:26:38

Poszedłem w stronę brzegu jeziora jednak od innej strony niż Angelika i Anna. Spojrzałem na moje pokemony.
- No panowie czas byśmy potrenowali wasze umiejętności dobrze ? Jak zobaczycie godnego siebie przeciwnika to nie bójcie się zaatakować. Z zaskoczenia zawsze łatwiej wygrać - powiedziałem i ruszyłem wolno brzegiem jeziora również szukając pokemonów.

Torto - 2012-09-01 21:33:38

Pokemony łaziły po okolicy. Jednak żaden z twoich pokemonów nie potrafił znaleźć rywala. Dopiero po jakimś czasie ujrzałeś jak Duskull zaskoczył jakiegoś pokemona używając Night Shade. Pokemon ten wyglądał tak.
http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/6/6d/120Staryu_RG.png/150px-120Staryu_RG.png

Spur - 2012-09-01 22:17:11

Ruszyłem w stronę walczących pokemonów i zeskanowałem rywala mojego Duskulla.
- Dobrze. Użyj z dwa razy Leer, a potem cały czas naparzaj z Night Shade - powiedziałem do pokemona.

Torto - 2012-09-01 22:34:59

http://cdn.bulbagarden.net/upload/d/db/Spr_5b_120.png
Staryu
Poziom:5
Płeć:Kobieta
Ataki: Tackle, Harden.

Ataki Staryu nic nie robiły Duskullowi ponieważ jest on duchem. Duskull co chwilę atakował Night Shadem. Staryu nie potrafiła się obronić. W wyniku czego mocno obrywała.

Duskull:100%
Staryu:50%

Spur - 2012-09-01 22:50:20

- Wspaniale, Staryu nie ma z tobą szans. Atakuj tak dalej, a padnie z wykończenia - powiedziałem do pokemona będąc zadowolony, że tak dobrze mu idzie.

Torto - 2012-09-03 12:19:13

Po kilku minutach Staryu padła na ziemię wykończona przez Duskulla. Poke duch był z siebie zadowolony. Podleciał do ciebie i zaczął latać wokoło ciebie. Reszta twoich pokemonów słysząc odgłosy walki zleciały się na miejsce by kibicować Duskullowi.

Duskull +1 poziom.

Spur - 2012-09-03 13:35:29

Spojrzałem na Duskulla i podeszłem do niego.
- Dobra robota. A tteraz chodźmy dalej może jeszcze znajdziemy godny obiekt do walki - powiedziałem i ruszyłem do przodu..

Torto - 2012-09-03 14:30:24

Idąc wzdłuż jeziora nie spotykałeś nic ciekawego. Twoje pokemony szły za tobą rozglądając się za pokemonami. Widziałeś wielu ludzi nad jeziorem. W końcu twoją uwagę coś przykuło. Stało ono przy krzaczku i jadło liście. Wyglądało to tak.
http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/6/6b/511Pansage.png/150px-511Pansage.png

Spur - 2012-09-03 14:37:05

Zeskanowałem pokemona po czym spojrzałem na moje pokemony.
- No dobra ten może sie przydać, a w zależności od lvl wybiore kogoś z was do walki.

Torto - 2012-09-03 16:49:15

http://cdn.bulbagarden.net/upload/d/dc/Spr_5b_511.png
Pansage
Płeć: Kobieta
Poziom:8
Ataki: Scratch, Leer, Vine Whip

Tak przedstawiał się pokemon. Po chwili zauważył on że się nim interesujesz. Pokemon obrócił się i zaczął groźnie na ciebie patrzeć. Widać nie był to milutki stworek.

Spur - 2012-09-03 17:36:39

- No, no. Zadzora heh. Trapinch czyń honory i walcz. Zacznij od kilku Sand-Attack, by go trochę oślepić, a zaraz potem rusz w jego stronę i zaatakuj go Bite. Atakuj go Bite tak długo puki nie oczyści oczu z piasku. Jak to zrobi to nieco odskocz. Przygotuj się na uniki i kontruj.

Torto - 2012-09-03 20:43:07

Trapinch przygotował się do ataku. Wykonał Sand-Attack jednak małpka odskoczyła i nie oberwała oślepiającym atakiem. Pansage użyła Leer by się zrewanżować. Wykonała to idealnie. Trapinch był lekko zdziwiony szybkością małpki.

Trapinch: 100% Osłabiona obrona
Pansage:100%

Spur - 2012-09-03 21:48:44

- Najważniejsze to niezniechęcaj sie. Spróbuj wyczuć ją i czekaj na odpowiednią chwile. Gdy ona nadejdzie zaatakuj.

Torto - 2012-09-03 22:14:07

Małpka skakała raz w jedną stroną raz w drugą. Była bardzo szybka przez co Trapinch nie potrafił wyprowadzić celnego ciosu. Trapinch zaczął się niecierpliwić. Małpka nie atakowała i nie była atakowana. Poddenerwowany Trapinch skupił się wielce i użył nowego ataku. Był to Sand Tomb. Fala piasku zasypała Pansange. Poke małpka widząc że Trapinch znalazł na nią sposób postanowiła zrewanżować się Vine Whipem jednak skupienie Trapincha pozwoliło mu uniknąć tego ciosu.

Trapinch:100%
Pansage:86%

Trapinch: Nauczono Sand Tomb

Spur - 2012-09-04 10:46:36

- Tak trzymaj, nie możesz dać sie wyprowadzić z równowagt. Wiem, że jego szybkość cie denerwuje, ale kiedyś to tybedzie szybszy od nieggo i od wielu innych pokemonów jednak, by osiągnąć cel trzeba walczyć i trenować. Teraz pora jej dokopać ! Spróbuj trafić w głowę jakimś atakiem.

Torto - 2012-09-05 15:09:00

Trapinch próbował parę razy oślepić Pansage Sand-Attackiem. Dopiero któryś następny raz dał przewagę Trapinchowi. Pansage został oślepiony. Wtedy Trapinch użył Sand-Tomb. Atak powalił poke małpkę na ziemię. Wtedy Trapinch pognał na przeciwnika i użył Bite. Po chwili oślepienie minęło. Pansage była wściekła.

Trapinch:100%
Pansage:52% Zdenerwowana

Spur - 2012-09-05 15:39:40

- Teraz uważaj, bo będzie za wszelką cene chciała cie trafić. Wystarczy, że zachwasz trzeźwy umysł i wasz rade z unikami. Koniecznie wyproowadzaj kontry w postaci najpierw Sand Attack oraz Sand Tomb. Jeśli będziesz blisko i czuł sie na siłach to użyj Bite.

Torto - 2012-09-05 15:42:41

Pansage zdenerwowana nie dawała dojść do głosu Trapinchowi raz po razie strasząc go Vine Whipami. Pokemon uniknął większości ataków. Małpka trafiła go zaledwie raz. To pokazywało jak bardzo Trapinch jest skupiony. Następnie przyszła kolej na kontrę Trapincha. Polegała ona na tym by użyć na Pansage Sand-Tomb. Atak był w 100% celny i małpka oberwała.

Trapinch:87%
Pansage:40%

Spur - 2012-09-05 20:57:28

- Nieźle. Musimy się maksymalnie spiąć, ale damy radę. Atakuj i staraj się przerwać w jakiś sposób dłuższe serie ataków albo uniknąć ich. Nie muszę ci powtarzać, bo wiesz kiedy i czym atakować więc pokaż Pansage, że nie warto z tobą zadzierać !

Torto - 2012-09-06 15:59:50

Walka trwała w najlepsze. Silny Trapinch co chwilę zmuszał do skakania z miejsca na miejsce Pansage używając Sand-Attacku. Poke małpka nie miała nawet czasu by skontrować bo skończyło by się to oślepieniem. Chwilę później gdy Trapinch miał zamiar użyć Sand-Tomb Pansage użyła na nim Vine Whip. Skończyło się na tym że obydwa pokemony oberwały. Jednak w lepszej sytuacji był Trapinch.

Trapinch:70%
Pansage:25%

Spur - 2012-09-06 22:54:16

- Brawo. Wystarczy, że zmęczy sie od unikania twoich ataków i wtedy nie cyckaj sie z nią. Od razu przejdź do ostatecznych ciosów tak by nie było szancy na podniecienie sie.

Torto - 2012-09-07 21:37:23

Pansage widocznie miała dość unikania. Małpka postanowiła przejąć inicjatywę. Jeden z kilku ataków Pansage trafił Trapincha. Ten wykorzystując moment nieuwagi małpki postanowił użyć Sand-Attack. Małpka oślepła. Następnie Trapinch rzucił się na Pansage i użył Bite. Pansage przegrała, Trapinch wygrał.

Trapinch +1 poziom.

Spur - 2012-09-07 22:40:10

-Brawo Trapinch jesteś wspaniały. Mogę ci jedynie pogratulować świetnej kondycji - powiedziałem rzucając pokeballa i czekając na to czy się pokemon złapie.

Torto - 2012-09-08 00:34:54

I się zaczęło. Moment czekania i niepewności czy pokemon się złapie. Po chwili jednak mogłeś z dumą podnieść pokeball ze złapanym Pansage. Trapinch bardzo się cieszył z wygranej walki. Chwilę potem przyszła Anna.
-Widziałeś gdzieś Angelę? Zapytała.

Spur - 2012-09-08 21:25:08

- Szła łapać Piplupa i dotąd jej nie spodlałem jak chcesz możemy jej poszukać - powiedziałem wzruszając ramionami i ruszyłem w stronę, w którą udała się dziewczyna.

Torto - 2012-09-09 09:04:20

Ruszyliście. Ty na przodzie, tuż za tobą Anna. Po kilku minutach poszukiwań i krzyków -Angela! w końcu ją znaleźliście. Dziewczyna miała lekko obtartą nogę a do tego miała mały ślad rozcięcia. Anna od razu zapytała.
-Co ci się stało!?
-Pokemon mi to zrobił. Odpowiedziała Angela.

Spur - 2012-09-09 18:34:58

W porównaniu do Anny zachowałem pełne opanowanie. Stałem nieco dalej i przyglądałem się zaistniałej sytuacji z mocnym zdziwieniem.
- Ale dziki tak ? - zapytałem spokojnie.

Torto - 2012-09-09 19:27:32

-Tak, dziki, nawet dwa. Nie wiem jak one się nazywają. Chyba roślinne. Mój pokemon nie miał szans. przy okazji ja oberwałam. Powiedziała po czym spróbowała jakoś wytrzeć krew z ręki.
-Ja mam pokemona, nie jednego. Friedrich ma pokemona, damy radę. Chodźmy. Powiedziała Anna po czym ruszyła w miejsce skąd wyłoniła się Angela.

Spur - 2012-09-09 20:56:30

Zamyśliłem się i spojrzałem w dal.
- No to chodźmy - powiedziałem i ruszyłem za Anną.

Torto - 2012-09-10 14:35:10

Zgłębiliście się w miejsce gdzie wcześniej była Angela. Na miejscu ujrzeliście dwa identyczne pokemony wyglądające tak.
http://cdn.bulbagarden.net/upload/thumb/2/21/001Bulbasaur.png/160px-001Bulbasaur.png
Wyglądały na silne i agresywne. Osobę bez zdrowego pokemona taką jak Angelę potrafiłyby mocno zranić.
-Jeden będzie mój! Do dzieła Meowth. Powiedziała Angela po czym z jej pokeballa wyleciał poke kot.

Spur - 2012-09-11 12:39:32

- No dobra Ducklett to twoja chwila - powiedziałem wypuszczając pokemona z balla.
Postanowiłem jeszcze zeskanować jednego z przeciwników i spojrzałem na mojego pokemona.
- No dobra Duck nawalaj z Water Guna.

Torto - 2012-09-11 22:13:25

Zeskanowałeś bulbasaura z lewej. Wyglądał on tak.
http://cdn.bulbagarden.net/upload/3/3e/Spr_4d_001.png
Bulbasaur
Poziom: 12
Płeć: Kobieta
Ataki: Tackle, Vine Whip, Growl, Sleep Powder

-Ja biorę tego z prawej. Oznajmiła Anna po czym wzięła się za walkę. Ty skoncentrowany na swojej nie miałeś czasu by zobaczyć jak radzi sobie Anna. Walka się rozpoczęła. Bulbasaur zwinnym unikiem zdołał uniknąć Water Guna Duckletta. Następnie próbował skontrować Tackle jednak poke kaczka wzniosła się w górę.

Ducklet:100%
Bulbasaur:100%

www.dzikiepumy.pun.pl www.soulsocietylife.pun.pl www.pomocneforum.pun.pl www.paganlodz.pun.pl www.poloniakrakowknights.pun.pl