Był piękny ranek. Wstałaś dzisiaj wcześniej bo byłaś podekscytowana końcem roku szkolnego. Zostało tylko odebrać świadectwo i wakacje. Była godzina 6:02, koniec roku o 8.00. Zza okna dobiegały odgłosy fal. Życie nad morzem jest bardzo fajne. Pokój twój nie był duży ale miałaś w nim łóżko, szafki, stół, krzesła i biurko. Na jednym z krzesełek leżał plecak z całym twym wyposażeniem i pokemonem Bunnearym.
Offline
Wstałam i szybko się umyłam, a także ubrałam. Wzięłam do ręki pokeball z Buneary i powiedziałam:
- Naprzód! - po czym przede mną pojawił się mój stworek
- Co powiesz, abyśmy razem zjedli śniadanie? - powiedziałam, po czym zeskanowałam startera pokedexem.
Offline
Z pokeballa wyłonił się pokemon Buneary. Na twoje pytanie odpowiedział.
-Bunea, buneary. Co znaczyło najprawdopodobniej tak. Z kuchni dochodził głos mamy która tak jak zawsze po 6:00 wołała cię na śniadanie.
-White! Chodź na śniadanie.
Buneary
Poziom: 5
Płeć: Mężczyzna
Charakter: Zwykle wesoły, ciężko go wyprowadzić z równowagi. Lubi robić psikusy wszystkim oprócz swojej trenerce. Lubi walczyć z lepszymi od siebie. Nie lubi jak ktoś na niego krzyczy.
Ataki: Pound, Defense Curl
Offline
- Już idę mamo! - powiedziałam, po czym pokazałam Buneary, aby wskoczył na moje ramię. Moją głowę wypełniały rozmaite myśli
Kurczę. Oby na śniadanie znowu nie było angielskich specjałów. Nie chce się zastanawiać, kim naprawdę jestem!
Zbiegłam szybko do kuchni by zjeść śniadanie. Bardzo nie mogłam się doczekać końca roku szkolnego!
Offline
-Dzisiaj będą kanapki, trochę zaspałam i zrobiłam je na szybko. Ale myślę że będą ci smakowały. Mam też trochę karmy dla Buneary. Powiedziała mama po czym wskazała na stół. Był tam talerz z kanapkami i miska z karmą dla Buneary. Pokemon królik zeskoczył ci z ramienia i wskoczył na krzesło, następnie zajął się jedzeniem karmy. Ty postanowiłaś zrobić to samo. Podczas jedzenie mama zapytała.
-Mówiłaś ostatnio że chcesz wziąć udział w lidze pokemon a dzisiaj jest koniec roku szkolnego to chyba dobry czas by się za to wziąć.
Offline
- Wiem. Chcę wyruszyć w podróż z Buneary. Najchętniej zaraz po zakończeniu roku szkolnego - powiedziałam, po czym zjadłam śniadanie. Cieszyłam się, że były to zwykłe kanapki, a nie "fish and chips". Kiedy mój stworek skończył, wzięłam go na ręcę i poszłam po plecak. Po czym znowu wróciłam i powiedziałam do mamy:
- To ja idę. Wrócę wieczorem, bo chcę złapać jakiegoś pokemona!
Offline
-Czekaj! Zawołała mama po czym dokończyła.
-Masz parę złotych może ci się przyda. Powiedziała mama po czym dała ci banknot 100 zł. Włożyłaś go do portfela i podziękowałaś.
Offline
Do szkoły dobiegłaś dość szybko. Spoglądając na zegarek w telefonie dowiedziałaś się że jest 6:45. Jeszcze 1,15h do ceremonii zakończenia roku. -Co by tu robić. Myślałaś ale nic ci nie przychodziło do szkoły. W okolicach budynku jeszcze nawet nikogo nie było.
Offline
Eh... myślałam, że zajmie mi to dłużej - pomyśłałam, po czym zwróciłam się do Bunearyego.
- To co mały? Może znjdziemy tu gdzieś jakiegoś pokemona? Co powiesz, aby stoczyć jaedną walkę przed zakończeniem roku szkolnego?
Offline
Buneary kiwnął głową po czym zaczął wąchać i wąchać i wąchać aż w końcu po chwili zaczął iść. Co jakiś czas zatrzymywał się by jeszcze powąchać. W końcu doszliście do parku. Zbliżyliście się jednego z drzew następnie Buneary wskoczył na drzewo i zrzucił z niego pokemona.
Offline
- Świetnie Buneary! - powedziałam, po czym zerknęłam na zegarek, aby skontrolować czas. Przy okazji starałąm się rozpoznać, jakiego pokemona zrzucił Buneary.
- Dobrze, a teraz podrzuć go do góry przy pomocy Pound, a gdy znowu będzie spadał traf go ponownie używając Pound! Potem pozwól mu spaść na ziemię! Wierzę w ciebie Buneary!
Offline
Pokemon ten nie był duży. Na silnego też nie wyglądał. Taki idealny przeciwnik dla Buneary. Dziki pokemon wyglądał tak.
Buneary słysząc twoje polecenie wykonał Pound na niespodziewającym się tego pokemonie. Gdy pokemon spadał pokemon królik wykonał Pound jeszcze raz. Pokemon skontrował skutecznie Absorbem.
Buneary: 90%
???: 65%
Godzina była 7:02
Offline
To Sunkern! - pomyślałam. Wiedziałam, że to trawiaty pokemon, który potrafi wyssać życie z pokemonów.
- Brawo Buneary! Teraz uważaj! Kiedy będzie się szykował do ataku i będzie blisko odepchnij go tylnymi kończynami używając Pound! Potem, kiedy go odrzucisz, doskocz do niego znowu i uniknij ataku skacząc w górę, po czym na nim wyląduj i przyciśnij go w ten sposób do ziemi! Dasz radę!
Offline
Może był to Sunkern może nie 100% pewności nie miałaś. Wydałaś polecenie Bunnearowi który poczekał aż Sunkern spróbuje zaatakować, gdy ten próbował wykonać Absorb Buneary był szybszy i wykonał Pound który był nadzwyczajnie mocny.
Buneary: 90%
Sunkern: 32% Krytyczny Cios
Offline