-Tak, oczywiście. Podaj mi pokeballe. Powiedziała siostra po czym wzięła od ciebie pokeballe z Sunkernem i Bunnearym. Włożyła je do maszyny która najwidoczniej leczy pokemony. Po chwili wyjęła z niej pokeballe i oddała ci.
-Proszę bardzo, oto twoje pokemony.

-Ok, chodźmy. Odpowiedziała Marta i ruszyliście. Po 10 minutach dotarliście na plaże.
Plaża była przepiękna. Było na niej niewiele osób. O tej porze zawsze jest ich mało. Natomiast dzikich pokemonów było dużo.

Było już po 9:00. Na twoje pytanie Marta odpowiedziała.
-A masz coś do jedzenia? Ja mam tylko sok jabłkowy.

Jedyne co tutaj zauważyłaś to budka z lodami. Nie miałaś pewności czy jest otwarta czy nie ale przyglądając się dłużej zauważyłaś że ludzie tam podchodzą i kupują lody. Marta również to zauważyła i powiedziała.
-Chodź na lody! Dobre i to.

jedna kulka kosztowała 1,5zł. Kupując dwa lody po 2 kulki zapłaciłaś 6zł. Marta była zadowolona z twojego gestu i powiedziała że kiedyś się zrewanżuje. Marta zaproponowała ci szukanie pokemonów. Szłyście plażą i jadłyście lody jednak w pewnym momencie waszą uwagę przykuły dwa dzikie pokemony.

-Ok. Elekid wybieram cię.Powiedziała Marta. Pokemony które ujrzeliście wyglądały tak.


Marta widząc te pokemony powiedziała.
-Którego wybierasz?

-Ok. Odpowiedziała Marta i zajęła się walką z tą małpką. Bunneary mocnym chwytem wziął Tympole za ogon i rzucił na ziemię. Następnie użył Pound. Kijanka nie była mu dłużna i zaserwowała mu Bubbles. Stojący blisko Bunneary nie miał szans by uniknąć tego ciosu.

Bunneary: 92%
Tympole:89%

Pokemon zaczął biec na Tympola, kiedy poke-kijanka chciała wykonać Bubbles Bunneary przeskoczył nad nim i uderzył Poundem. Potem jednak zamiast oddalić się na bezpieczną odległość Bunneary postanowił parę razy jeszcze użyć Pound. Tympole nieźle oberwał a Bunneary odskoczył na dalszą odległość tak by ataki Tympola nic nie mogły mu zrobić.

Bunneary:92%
Tympole:60%